gru 032014
 

Autor: Piotr Kapustianyk
wydawnictwo: SITN PZN, Kraków 2014

Doczekaliśmy się wreszcie w całości, z krwi i kości, polskiego opracowania dotyczącego telemarku. Jest nim podręcznik p.t. „TELEMARK – Program Nauczania Narciastwa Telemarkowego SITN PZN” autorstwa Piotra Kapustianyka.

W skład opracowania wchodzą:
- podręcznik
- mała książeczka – ściągawka
- płytka DVD

Zestaw już od początku sprawia dobre wrażenie, dobrej jakości papier, dużo ładnych zdjęć i ilustracji, tekst jest złożony przejrzyście.

Podręcznik zawiera cztery rozdziały.
Pierwszy – tradycyjnie: ‚Historia i Współczesność’. Od czasów sprzed Sondre Norheima, przez Nansena,  początki telemarku w Polsce aż do czasów współczesnych, La Skieda, Polskie Spotkania Telemarkowe i obecną działalność SITN w zakresie telemarku. W tym też rozdziale znajdziemy przegląd współczesnego sprzętu telemarkowego. Zestawienie jest zaskakująco aktualne; opisane są nie tylko mainstream’owe standardy backcountry, NN75 i NTN, ale również budzący coraz większe zainteresowanie system TTS. Osobom pierwszy raz stykającym się z telemarkiem pozwala uporządkować pojęcia i zwraca uwagę na kilka istotnych elementów wyposażenia, np. ochraniacze na kolana, linki zabezpieczające, sprzęt lawinowy, itp.

Drugi rozdział „Elementy fizjologii i mechaniki” dotyczy fizjologicznych aspektów telemarku oraz wyjaśnia biomechaniczne podstawy tego skrętu, okraszone licznymi jak w całym podręczniku, zdjęciami i ilustracjami. W tym rozdziale znalazły się wyniki i opis nowatorskiego – na skalę europejską, a w zakresie telemarku być może na skalę światową – przedsięwzięcia z udziałem pracowników naukowych Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku i instruktorów SITN. Wykorzystano nowoczesną aparaturę do analizy 3D ruchów ciała narciarza wykonującego ewolucje telemarkowe oraz aparaturę do pomiarów fizjologicznych – wszystko rejestrowane w czasie rzeczywistym na komputerze.

Rozdział trzeci ‚Technika’ rozpoczyna się od wyjaśnienia podstawowych pojęć. Warto zapoznać się z nimi (np. antycypacja, rotacja, układ dostokowy, itp.) ponieważ później używane są często w opisach ewolucji. I tutaj na szczęście nie brakuje zdjęć, można np. zobaczyć czym różni się pozycja podwyższona od odchylonej (w myśl zasady jedna dobra ilustracja lepsza od tysiąca słów).
W dalszej części przedstawiony jest program nauczania telemarku SITN PZN, który jest podzielony na 3 stopnie: początkujący, średniozaawansowany i ekspert. I tak poczynając od wskazówek dotyczących pozycji telemarkowej, przez ewolucje płużne, naukę zmiany narty prowadzącej, skręty przy średnich prędkościach (NW, rotacyjny, WN) aż po jazdę na krawędziach, śmig, jazdę w muldach, głębokim śniegu, sportową, itp. Jest też strona poświęcona zasadom przeprowadznia poszczególnych konkurencji telemarkowych według FIS.

Na marginesie; kto wie czym się różni ‚kanadyjski’ sposób zmiany narty prowadzącej od ‚norweskiego’? Ja już wiem :)

Czwarty, ostatni rozdział dotyczy metodyki nauczania telemarku; np. fazy tworzenia nawyku ruchowego,  formy prowadzenia zajęć, zasady dydaktyczne, zasady komunikacji, struktura lekcji narciarskiej, itp. – generalnie rzeczy potrzebne bardziej świadomości (przyszłych) instruktorów, niż uczniów. Najbardziej interesujący dla przeciętnego narciarza może być podrozdział ‚Wybrane ćwiczenia metodyczne’ w których wymienione są rodzaje ćwiczeń w celu wyćwiczenia bądź doskonalenia ewolucji zebranych w rozdziale ?Technika?.

Mała książeczka – ściągawka zawiera wybrane podrozdziały podręcznika stanowiąc zestawienie ewolucji opisanych w rozdziale 3. Technika, zasady przeprowadzania konkurencji FIS oraz wybrane cwiczenia metodyczne. ‚Ściągawka’ jest na tyle mała i poręczna, że bez trudu zmieści się w kieszeni i łatwo ją zabrać np. na stok.

Ostatnim elementem zestawu jest płytka DVD. Zawiera dwa elementy; pierwszy to krótki film/reklama telemarku – zarówno tego telemarku retro, ale również telemarku noweczesnego i sportowego. Drugi element to schemat nauczania, w którym możemy oglądnąć na żywo wszystkie trzy poziomy ewolucji i ćwiczenia metodyczne. DVD jest profesjonalnie zrealizowane; bardzo dobrej jakości ujęcia w pięknych sceneriach. Schemat szkolenia w postaci video stanowi bardzo przydatne uzupełnienie podręcznika, który szczególnie w części dot. ćwiczeń metodycznych jest lakoniczny i może być niewystarczający dla osób nie znających wymienionych ćwiczeń. Na szczęście DVD w dużej mierze rekompensuje tę zwięzłość opisu.

Niewątpliwie pojawienie się ‚TELEMARK – Program Nauczania Narciastwa Telemarkowego SITN PZN’ to znaczące wydarzenie dla polskiego telemarku; dobrze zrealizowane i ładnie opakowane. Nie mam wątpliwości, że dla osób chcących nauczać telemarku to cenna pozycja, a i osoby które się uczą bądź doskonalą telemark wyciągną sporo ciekawych informacji. No i miejmy nadzieję, że za kilka lat doczekamy się kolejnego wydania, które będzie miało nie 160 a 300 stron – ja zamiawiam szczegółowe opisy ćwiczeń metodycznych – takie jakie możemy usłyszeć od Telemark Demo Teamu Polska na Polskich Spotkaniach Telemarkowych podczas warsztatów telemarkowych :)


 

 

Do nabycia w (cena 80zł):

Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów PZN
ul. Dębowa 6/1
30-308 Kraków

http://www.sitn.pl

telefon: 12 636 17 75, 12 636 29 30
faks:      12 638 23 20
e-mail:  biuro@sitn.pl

Kontakt dla Sponsorów, marketing

tel: (+48) 697-988-288
e-mail: marketing@sitn.pl

godziny pracy biura:

poniedziałek, czwartek     13:00 – 18:00
wtorek, piątek     10:00 – 14:00
środa     nieczynne dla stron

mar 072002
 

Autor: Paul Parker
Wydawnictwo: The Mountaineers Books

Autor recenzji: Michał Bluj

Książka „Free-Heel Skiing” Paula Parkera jest często nazywana „biblią telemarku” i zapewne na to miano zasługuje. Zawiera komplet wiedzy na temat telemarku(*), począwszy od jego historii, przez omówienie sprzętu a skończywszy na technice zjazdu. Jej trzecie wydanie zawiera zaktualizowane informacje na temat sprzętu (tu zmiany zachodzą bardzo szybko) i techniki (nowy ekwipunek to nowe możliwości).

Układ książki jest tradycyjny. Otwiera ją rozdział wstępny w którym autor przedstawia pokrótce historię telemarku oraz omawia sprzęt. W kolejnych rozdziałach znajdujemy metodyczny wyklad techniki zjazdu, od umiejętności podstawowych takich jak pozycja na nartach, zjazdy trawersami, poprzez podstawowe skręty do jazdy w różnych warunkach terenowych i śniegowych. Omawiane w tekście ewolucje ilustrowane są rysunkami pokazującymi sekwencyjnie ruch narciarza podczas ich wykonywania. Autor stara się omawiane przez siebie elementy techniki przybliżyć przez odwoływanie się do przemawiających do wyobraĽni obrazów, co pozwala lepiej zrozumieć istotę danego ruchu. Jednak dla początkujących narciarzy może się to okazać niewystarczające. Tu zapewne pomocna będzie książeczka „Allen & Mike’s really cool Telemark Tips” opisana przez Marcina Eckerta (lub jeszcze lepiej doświadczony kolega czy instruktor).

W sumie dość suchy opis techniki jest urozmaicony krótkimi opowiadaniami-wspomnieniami autora, których treść nawiązuje od omawianych właśnie zagadnień. Doodatkowo treść wzbogacają ciekawe zdjęcia.

O wartości merytorycznej książki świadczy fakt, że autor nie zasklepia się w tradycyjnej technice norweskiej wymyślonej przed zgórą 100-u laty, lecz jako praktyk podpowiada rozwiązania wzięte z narciarstwa alpejskiego również tego nowoczesnego. Dzięki temu technika a la Paul Parker nie jest jakąś historyczną ciekawostką, ale techniką nowoczesną łaczacą elegancję „zakrętu z przyklękiem” z dynamiką na którą pozwala kosmiczna technologia współczesnego sprzętu narciarskiego.

Książka Paula Parkera jest do kupienia m.in. w Amazon.com

(*) Przyjęło się nazywać telemarkiem ogół technik stosowanych przy zjeĽdzie na nartach w wiązaniach z wolną piętą zarówno tych bazujacych na skręcie telemark (norweskim) jak i na skręcie równoległym (alpejskim). Parker uważa takie nazewnictwo za mylące i rozróżnia między telemarkiem a narciarstwem z wolną piętą (ang. free-heel skiing). Po polsku nazwa „narciarstwo z wolną piętą” jest conajmniej niewygodna w użyciu, więc raczej nie wyprze pojęcia telemark w jego ogólnym znaczeniu.

 

mar 071999
 
„Allen & Mike’s really cool Backcountry Ski Book, Traveling & Camping Skils for a Winter Environment”

Książka jest również dostępna w polskim tłumaczeniu:

„SZTUKA ZIMOWEJ WĘDRÓWKI czyli jak przemieszczać się na nartach i biwakować w śniegu”

Autor: Allen O’Bannon & Mike Clelland
Wydawnictwo: Globe Pequot Press (1996) , Sklep Podróżnika – wydanie polskie.

Autor recenzji: Marcin Eckert

Kolejna książka Allena i Mike, w mojej ocenie powinna być czytana jako suplement do Telemark Tips, dla tych wszystkich, którzy chcą jeĄdzić w terenie nazwijmy to poza boiskowym.

Książka ta zawiera następujące treści:

  • krótki kurs lawinowy;
  • opisanie sprzętu używanego w backcountry;
  • opisanie specyfiki jazdy w terenie;
  • obozowanie na śniegu w tym budowę igloo i innych schronów ze śniegu;
  • etykę minimalnego wpływu na środowisko naturalne podczas przybywania w terenie.

Wszystko to jest podane dowcipnie i na lekko, według zasady bawiąc uczyć. Podobnie jak w przypadku Telemark Tips tekst ilustrowany jest dużą ilością rysunków Mike Clellanda, które pomagają zrozumieć sens tym ze słabszym angielskim.

Uważam Backcountry Ski Book jako cenne uzupełnienie zimowej wiedzy każdego turysty. W charakterze bonusu możemy się z niej ponadto dowiedzieć w jaki sposób zrobić papier toaletowy ze śniegu jak również gdzie załatwiać swoje potrzebny fizjologiczne tak aby jak najmniej szkodzić naturze.

Książka Allena & Mike można kupić w Amazon.com a wydanie polskie w Sklepie Podróżnika oraz sklepach EMPiK.

mar 071999
 
„Allen & Mike’s really cool Telemark Tips – 109 amazing tips to improve your tele- skiing”

Książka jest również dostępna w polskim tłumaczeniu:

„SZTUKA TELEMARKU. 123 Zachwycające Rady jak Doskonalić Jazdę Telemarkiem”

Autor: Allen O’Bannon & Mike Clelland
Wydawnictwo: Globe Pequot Press (1998), Sklep Podróżnika – wydanie polskie.

Autor recenzji: Marcin Eckert

Allen O’Bannon i Mike Clelland , jak sami o sobie mówią nie są super narciarzami, w mojej ocenie są natomiast najlepszymi instruktorami telemarku z jakimi miałem lekturowo doczynienia (idealne zastosowanie metody bawiąc uczyć) Dla porządku należy powiedzieć, że Panowie ci są wieloletnimi instruktorami szkoły outdoorowej w Wyoming w USA.

W książce swojej zawarli porady, które mogą pomóc narciarzowi o każdym stopniu zaawansowania, począwszy od tych którzy właśnie wykonują swoje teleskręty po tych którzy dokonują ambitnych eskapad w teren.

Głównym bogactwem książki są niezwykle śmieszne i obrazowe rysunki Mike Clellanda, które umożliwiają chłonięcie treści nawet przez te osoby, których znajomość angielskiego jest szczątkowa. W swojej systematyce książka rozbita jest na pojedyncze porady lub zagadnienia, co pozwala naprawdę szybko załapać o co chodzi.

Pamiętam pewien wyjazd w zeszłym sezonie, podczas którego siedzieliśmy z Michałem Blujem w jadalni w Murowańcu i czytaliśmy sobie poszczególne porady, następnego dni próbując wcielać je w życie na stoku (wtedy wydawało się nam że wszystko łapiemy i chyba rzeczywiście zrobiliśmy jakieś postępy w technice).

Książka zawiera porady dotyczące najważniejszych rzeczy a więc:

  • właściwej tele postawy;
  • równomiernego obciążania obu nart;
  • co to jest linia spadku i co należy robić z górną częścią ciała;
  • techniki skrętu i ćwiczeń prowadzących do wypracowania idealnego tele skrętu

Książka zawiera również analizę najczęściej spotykanych błędów i porady w jaki sposób pozbyć się ich z naszej telepraktyki.

Jestem przekonany, że dogłębna lektura omawianej książki pozwoli każdemu stać się lepszym narciarzem a książka ta może być doskonałym uzupełnieniem bardziej naukowych dzieł w postaci książki Paula Parkera. Poza tym książka ta jest jedyną książką którą znam, która zawiera w sobie film animowany. Książka Allena & Mike można kupić w Amazon.com a wydanie polskie w Sklepie Podróżnika oraz sklepach EMPiK.

mar 071998
 

Autor: Józef Oppenheim
Wydawnictwo: Polski Związek Narciarski w Krakowie (1936).

Autor recenzji: Marcin Eckert

Józef Oppenheim był następcą Mariusza Zaruskiego, w pełnieniu funkcji naczelnika TOPRu, pionierem narciarstwa polskiego, znakomitym taternikiem i fotografem. Jego wspaniały życiorys można prześledzić w niezwykle zajmującej książce Stanisława Zielińskiego „W stronę pysznej” Oppeheim znał Tatry jak mało kto i zapewne dlatego opracował przewodnik narciarski po polskich Tatrach.

Pomimo upływu lat, przewodnik ten pozostaje jedynym przewodnikiem po Tatrach przeznaczonym specjalnie dla narciarzy terenowych.

Przewodnik ten podzielony jest na dwie części: wstęp i opisanie specyfiki turystyki narciarskiej w Tatrach i na właściwe opisy dróg narciarskich.

Pierwsza część składa się z następujących rozdziałów:

  • trudności dróg narciarskich;
  • warunki śnieżne i lawiny;
  • warunki atmosferyczne;
  • umiejętność techniczna;
  • stromizna.

Powyższe rozdziały mieszczące się na około 40 stronach tekstu, pozostają jedną z najlepszych lekcji zachowania się zimą w górach, lekcji prawdziwego narciarstwa terenowego. Porady zawarte w tej lekcji pozostają nadal aktualne, natomiast język skrzy się humorem i zachwyca swoją niedzisiejszym pięknem.

Druga część zawierająca opisy dróg narciarskich, zawiera opisy 50 dróg i 11 schematycznych rysunków rysowanych przez Wandę Gentil- Tippenhauer.

Drogi zostały podzielone w logiczny sposób na:

  • Okolice hali Gąsienicowej;
  • Okolice doliny Pięciu Stawów Polskich;
  • Okolice kotła Morskiego Oka;
  • Okolice doliny Kościeliskiej;
  • Okolice Hali Pysznej;
  • Okolice Doliny Chochołowskiej;
  • Okolice Hali Kondratowej;
  • Przejście przez przełęcz pod Kopą;

Drogi te podane są z uwzględnieniem stopnia ich trudności, skłonności lawinowej oraz orientacyjnego czasu przejścia.

Współczesnego czytelnika przyzwyczajonego do obostrzeń związanych z ochroną środowiska (np. obecne całkowite zamknięcie okolic hali Pysznej) lub z ochroną granicy (wiele szlaków opisanych w przewodniku prowadzi po oby stronach granicy), zastanawia łatwość przechodzenia na stronę słowacka jak również stopień trudności dokonywanych w owym czasie na sprzęcie dalekim od doskonałości.

Przewodnik Oppenheima jest bardzo małych rozmiarów (14cm x 10cm), co umożliwia zabieranie go na wycieczki. Przewodnik ten pozostaje nieocenionym źródłem wiedzy o możliwych drogach narciarskich, a w połączeniu ze współczesną mapą pozwala zaprojektować wspaniałe zimowe wycieczki.

Na koniec dobra wiadomość reprint przewodnika można nabyć w Antykwariacie Górskim Filar z Kielc w oszałamiającej cenie 8 złotych plus koszty wysyłki. Adres antykwariatu to www.antykwariat-filar.pl tel. 041 3456219.

mar 071997
 

Autor: Stein O. Engell, Oystein Gjelsvik
Wydawnictwo: Sklep Podróżnika, Warszawa 1996

Autor recenzji: Wojciech Rogowski

W niektórych kręgach książka ta jest zwana „Świętą Białą Książeczką” :) i ma niewątpliwie dwie zalety: została wydana po polsku i jest tania (ok. 15 PLN). Bardzo długo była to jedyna pozycja na temat telemarku, która została wydana po polsku. Książka jest niewielkiego formatu i objętości (111 stron) i może stanowić kompendium wiedzy na temat telemarku.

Książka składa się z następujących głównych rozdziałów:

  • historia nart
  • sprzęt
  • przygotowanie nart
  • telemark dla początkujących
  • telemark dla zaawansowanych
  • najlepsi narciarze
  • trening i zawody
  • bezpieczeństwo na stoku
  • analiza techniczna i metodologiczna
  • słownik terminów

Rozdział na temat sprzętu telemarkowego należy uznać obecnie za nieaktualny, a informacje tam zamieszczone traktować raczej jako ciekawostki historyczne niż przegląd obecnej sytuacji na rynku sprzętu telemarkowego.

Jeśli idzie o meritum, czyli naukę techniki to zostały wydzielone trzy części w zależności od stopnia zaawansowania narciarza. Wiedza jest przedstawiona głównie za pomocą rysunków ilustrujących poszczególne fazy ewolucji narciarskich, zaś do każdego rysunku dodany jest krótki opis. W opinii osób, które uczyły się telemarku między innymi z tej książki rysunki i opisy ze względu na swoją zwięzłość nie są mocną stroną „Świętej Białej Książeczki”. Niewątpliwie sposób nauki i prezentacji nie dorównuje książkom O’Bannona i Clellanda czy też Parkera.

Ciekawostką w książce jest zamieszczenie opisów nie tylko podstawowych ewolucji narciarskich, ale także skoków i akrobacji telemarkowych (rzadko spotykany element). W mojej opinii dużą zaletą książki jest również przedstawienie „analizy technicznej i metodologicznej telemarku”, czyli wytłumaczenie mechaniki i dynamiki jazdy telemarkiem. Ta część jest pełna technicznego narciarskiego żargonu, jednak dla kogoś kto dobrze zna również od strony teoretycznej technikę alpejską, ten opis będzie bardzo cenny w zrozumieniu podobieństw i różnic między dwoma technikami. Książkę Engela i Gjelsvika trzymam przede wszystkim dla tych kilku stron „analizy technicznej”.

Książka zawiera również rozdział o treningu zawodnicznym i samych zawodach. Nie jest to materiał bezpośrednio przydatny adeptowi telemarku, lecz niewątpliwie jest cennym uzupełnieniem ogólnej wiedzy narciarskiej.

Podsumowując książka „Telemark podręcznik jazdy na nartach” nie jest najlepszą książką do nauki jazdy telemarku jaką kiedykolwiek napisano. Określiłbym ją raczej jako przyzwoitą. Niewątpliwie bardziej godnymi polecenia są dzieła O’Bannona i Clellanda oraz Parkera. Aczkolwiek „Święta Biała Książeczka” ma dwa jak na razie nie pobite atuty: język polski i niska cena. Każdy telemarkowiec, który zdecyduje sie ją kupić z pewnością znajdzie w niej kilka ciekawych informacji, a przy tym nie nadszarpnie w istotny sposób swego budżetu.